czwartek, 3 maja 2012
Od Libby
Postanowiłam że zrobię sobie krótką przerwę od tego wszystkiego.Powiedziałam o tym tylko Trackowi i Village.Pożegnałam się z nimi i poprosiłam żeby nikomu nic nie mówili nawet cioci Sayonie.Pobiegłam w las rozmyślając jakie Sayona ma szczęście.Ją kocha dwóch samców nie wspominając o Ralfie który raczej ma obsesje.Wiem że to zarazem trudne.Ale mnie żaden naprawdę nie pokochał.Rozmyślałam o tym pogrążając się coraz dalej w las.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od Rivera
OdpowiedzUsuńWcale Sayona nie ma takiego szczęścia.Ostro się pokłóciliśmy i ona powiedziała,że odchodzi z watahy i mnie zablokowała