czwartek, 24 stycznia 2013
Od Rivera
Stan Sayony polepszał się dnia na dzień.Nie opuszczłem jej nawet na moment.Jej przyjaciele przynosili jedzenie i picie.Dziękuje im serdecznie.Powoli też sobie wszystko przypominała.Zaczęliśmy wychodzić razem na dwór na spacery we dwójkę.ŻŻyby było tak do końca życia.Love forever <3Podczas pewnego spaceru zaczęła rozmowę.
-River, kocham Cię
-Ja Cb też
-Mam tylko taką jedną sprawę...
-Coś się stało?Coś złego?Mi możesz wszystko powiedzieć!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz